Miękkiemu się nie oparłam...

A zachęcona Waszymi komentarzami,
wieczorkiem wydziergałam jeszcze dwie...
takie bardziej "wypasione":)



W moich ulubionych niebieskościach...




I z radosnym pomarańczem...




I widzi mi się... że nie prędko przestanę...
Bardzo ciepło Was pozdrawiam
i nieustająco dziękuję za miłe słowa.

32 komentarze:

  1. O matulku rewelacyjne broszki, ta czarno- pomarańczowa - nieziemska!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brises proszę weź jedna na zmacanie jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam, Babeczki!
    Moniko, O.K.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no co tu zajrzę, to się nadziwić nie mogę co za talent w tych dłoniach... ach... pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ wypieszczone!
    Niesamowita precyzja :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są... Chyba pierwsze z wielu broszek które widziałam naprawdę mi się podobają...:)

    Pozdrawiam serdecznie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To twórz je, Brises, bo piękne Ci wychodzą. A my będziemy oczy cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne, takie zimowo-przytulańskie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. rewelacja!! Brises cudeńka wychodzą spod Twoich rączek:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie piękne.... niebieska jest zniewalająca... a połączenie czerni z pomarańczowym... super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba mnie tym filcem zaraziłaś...
    coś czuję, że i ja wieczorem będę wycinacz, zszywać i wyszywać :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Och, w niebieskościach... Śliczne są!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ustawaj w robieniu tych broszek! Cudne są!

    OdpowiedzUsuń
  14. cudne!!! a ta fioletowa poniżej ...ach...moje kolorki!!:)
    ja żałuje że nie byłam we Wrocku i nie mogłam cie spotkać...:(
    ale dziękuję za to że jesteś!!!:) za twoje serducho!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. urzekła mnie ta pomarańczowa z czarnym,piękne,pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zauroczyły mnie kolorki i wykonanie oczywiście!!!Naprawdę cudne i śliczne!Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bri:):)=filc wciaga:):)piekne sa i tyle!

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczne broszki - jedyne w swoim rodzaju - bardzo mi się podoba i pomysł i wykonanie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu są rewelacyjne!!! Mało tego - one są boskie!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu bombowe są!!!
    Rób jak najwięcej, miło się na nie patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ach jakie urocze...ta błękitna ...ach!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. te broszki są fantastyczne!!!!!!! Napatrzeć się nie mogę. Świetnie ci wyszły. Gratuluję talenciora:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Brises... Przepraszam najmocniej ale dopiero dzisiaj zobaczyłam Twoje pytanie na moim blogu... Cienie do powiek załatwiają sprawę... ;)
    Pozdrawiam Serdecznie... :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie no wypasione są na maxa, korale i koraliki, piękności.Czy płatki wycinane są dziurkaczem czy odrysowane i wycinane własnołapkowo?

    OdpowiedzUsuń
  25. przepiękne !!! wszystkie bez wyjątku :) rewelacja !!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo dziękuję!
    Cyguś, wycinane nożyczkami:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger