Jeszcze o pokusach...

Tak sobie pomyślałam ostatnio - lubię liftować kartki przeróżne. To pozwala mi próbować czegoś nowego, sprawia, że staję się bardziej elastyczna... A że zachłanna jestem, jeśli chodzi o poznawanie nowego - liftuję często. Nie za bardzo wiem jednak - co począć potem z tymi liftami? Niektóre robię z myślą o kimś i wędrują pod opiekę, ale niektóre nie. Może sprzedaj, powiedziała mi ostatnio znajoma. Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić - przecież to są czyjeś pomysły, czyjaś pasja, to nic, że potraktowana przeze mnie często w sposób odmienny od pierwowzoru. Ja nawet nie specjalnie je pokazuję, bo czuję się niezręcznie... Takie oto miewam dylematy wieczorową porą... Dziś pokażę więc serię liftów przeróżnych oczywiście z podaniem danych autorów oryginalnych kartek. Pokażę je dlatego, że postanowiłam wysłać je do Kołderkowa. Tam już Cioteczki je spożytkują właściwie:)
Lift kartki autorstwa Roree

Lift kartki autorstwa Bety

Lift kartki autorstwa Judy

I taka oto kupka liftów i nie-liftów mi się uzbierała:)


Jest jeszcze jeden lift, jeszcze cieplutki, bo z niedzieli. Ten do Kołderkowa się nie nadaje ale może znajdzie właściciela...

To lift kartki autorstwa Kim Teasdale i moje zmagania z kalką:)




10 komentarzy:

  1. Piekne kartki. Najładniejsza ta ostatnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale wysyp świetnych kartek!!!

    też lubię od czasu do czasu coś zliftować, a już najlepiej coś trudnego, żeby zmusić szare komórki do myślenia :))
    a, Twoje lifciki mają coś brisesowego w sobie, taki swoisty klimat, styl...i to jest fajne :)
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Druga puzzlowa i ostatnia skrzydlata - tak odmienne i tak samo urocze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestes niesamowita, cudne są Twoje kartki, świetnie kolorujesz, wszystko jest takie estetyczne i pomysłowe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. brawo za pomysł!!
    a kartki zjawiskowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. o tak! Tobie miłość dodaje skrzydeł - gdzieś czytałam, że masz szczęście w miłości, a nie w losowaniach :D a mnie skrzydeł dodają Twoje prace, kolory, słowa. I mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane przegadać niejedną noc do rana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelka!!:)...no nawet ie wiem co powiedzieć...w tej ostatnie to sie rozmarzyłam...bo taka ona romantic!!!!!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne karteczki wykonujesz... I pokazuj je częściej bo naprawdę jest co... :) Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger